poniedziałek, 21 września 2015

yyy..no to ... ten tak

Pierwszy raz doświadczyłam tak dziwnego uczucia.
Chciałam zrobić coś, nie dlatego, że tego chciałam, lecz żeby odegrać się na kimś.|
Chodź ta osoba i tak by się o tym nie dowiedziała.
Chociaż nie widzę powodu, iż w większym stopniu miało by to tę osobę zaboleć.
Wiem jedno, że poczuła bym jakąś wewnętrzną ulgę.
Ale jakim kosztem ?
Zastanawiała bym się później : warto było? po co to wszystko? czy to nie bez celowe?
Koniec , końców dojrzałam to, że to idiotyczne rozwiązanie tego problemu.
Problemu, którym już dawno nie powinnam się przejmować.
Zresztą, nie ma dobrego wyjścia w tej sprawie.
Już nie.
Więc, głowa do góry i cały czas do przodu księżniczko.




                                                        BEST YOU EVER HAD


uwielbiam ten film <3                                  Crazy, Stupid, Love .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz